poniedziałek, 13 lutego 2023

Przystanek "Katowicka-Szpital" powinien zostać przywrócony!

 W styczniu miasto postanowiło o definitywnym wyłączeniu z obsługi przystanku "Katowicka-Szpital" w kierunku ul. Ozimskiej. Decyzję tą tłumaczono faktem, że przystanek ten znajduje się zbyt blisko nowego, utworzonego przy Centrum Przesiadkowym Opole Wschodnie. Problem w tym, że pacjenci Szpitala Wojewódzkiego u zbiegu ulic Katowickiej i A. Kośnego pozostali bez przystanku. Choć likwidacja przystanku nie spotkała się z aprobatą mieszkańców, miasto zaznaczyło, że ze swojego stanowiska się nie wycofa, ponieważ znajdujący się 300 metrów dalej przystanek nie stanowi zbyt wielkiej różnicy.

Po części można było się tego spodziewać

Przystanek de facto wyłączono z obsługi o wiele wcześniej, bo w listopadzie, kiedy to Miejski Zarząd Dróg ogłosił prace remontowe chodnika w bliskim sąsiedztwie przystanku, co miało uniemożliwiać autobusom zatrzymywanie się w bezpiecznej dla wsiadających i wysiadających pasażerów odległości. Choć pierwotnie miało być to tylko tymczasową zmianą, efekt był zupełnie inny.
Wielu mieszkańców spodziewało się, że po oddaniu do użytku skrzyżowania Katowickiej/Oleskiej/Rataja, przystanek "Katowicka-Szpital" ostatecznie prędzej czy później przejdzie do historii, jednak głęboko wierzyli oni w to, że jednak pozostanie on na mapie miasta, gdyż wykorzystywany był zarówno przez studentów, zamieszkujących pobliskie akademiki "Kmicic" i "Niechcic", uczniów szkół, jak i przez zwykłych mieszkańców, ale w szczególności wysiadali na nim pacjenci Szpitala Wojewódzkiego, udając się na leczenie, np. na oddział onkologiczny. Przesunięcie przystanku o blisko 300 metrów jest ogromną barierą dla tej ostatniej grupy, jak i po prostu osób niepełnosprawnych, lub mających problemy z poruszaniem się.

Szybko pozbyto się przystankowej infrastruktury



Pozostałości po przystanku na Katowickiej
Pozostałości po przystanku "Katowicka-Szpital". Jeszcze w listopadzie zatrzymywały się przy nim autobusy. Dziś został po nim tylko słupek i fragment rozkopanej zatoczki

Choć wiata i znak z przystanku nie zniknęły w dniu, w którym został zlikwidowany, nastąpiło to zaledwie kilka dni później. Nie ma już więc praktycznie żadnych dowodów na to, że kiedykolwiek tam istniał, nie licząc wciąż wbitego w ziemię słupka i połamanych płyt chodnikowych, które dawniej znajdowały się pod zadaszeniem.
Decyzja o zaprzestaniu obsługi tego przystanku w pewnym sensie także dziwi. Autobusy zatrzymywały się przy nim już we wczesnych latach 80., kiedy to przez ul. Katowicką przejeżdżały linie 13, 15, C i D. Obsługa tego odcinka przez MZK trwała niemal bez przerwy aż do 2011 roku, kiedy to zabrano stąd jedyną, kursującą wówczas w tym miejscu, linię 8.
Do swojej oferty MZK włączyło spowrotem ten przystanek w roku 2017, kiedy znalazł się on na trasie nowo uruchomionej 1 stycznia owego roku linii 25 (która swoją drogą kursuje do dzisiaj, ale tędy już nie przejeżdża), jednak był przez nią obsługiwany tylko przez około 2 lata, gdyż zmiana organizacji ruchu spowodowana postępem prac przy przebudowywanym wtedy Dworcu Wschodnim zmusiła MZK do przeniesienia linii 25 na ul. Kośnego.
W 2021 "Katowicka-Szpital" ponownie zaczął figurować w rozkładach, tym czasem dla linii 15 i 28. Jednak, jak wiadomo, ten w kierunku Centrum, od 2023 jest już wyłącznie historią.

Celem było zwiększenie ruchu na Opolu Wschodnim?

Z uwagi na to, że przystanek, który przejął funkcję tego pod "Kmicicem", czyli "Dworzec Wschodni - Uniwersytet" znajduje się w obrębie nowo wybudowanego Centrum Przesiadkowego Opole Wschodnie, najprawdopodobniej był to jedyny powód, dla którego miasto postanowiło zrezygnować z tego pierwszego na rzecz tego drugiego.
Opole Wschodnie, choć zostało wybudowane bardzo profesjonalnie, usprawniło ruch w tamtym rejonie i dobrze służy kierowcom samochodów, w części przeznaczonej dla autobusów świeci pustkami. Problem ten znany jest już nie od dziś, bowiem również my sami poruszaliśmy ten temat na blogu w naszym artykule z lutego 2022 roku. Niechęć prywatnych przewoźników do przeniesienia się na przystanki "Dworzec Wschodni 1-4" utrzymywała się cały czas na takim samym poziomie. Wysoce prawdopodobnie, że pozostawienie w kierunku centrum tylko tego przystanku, który jest przy 4-stanowiskowej pętli, zwiększy ruch pasażerów w tamtym miejscu. Przed likwidacją przystanku na Katowickiej jedynym, regularnie kursującym tędy przewoźnikiem był PKS Nysa (i nieregularne kursy OPKS i PKS Kluczbork).
Już od momentu wyłączenia go przez MZD sytuacja znacząco zmieniła się - wszyscy przewoźnicy, przejeżdżający tamtędy, zaczęli w całości obsługiwać Centrum Przesiadkowe.

Wyniki może i są istotne, ale komunikacja miejska ma służyć pasażerom, być bezpieczna i ogólnodostępna

Wzrost liczby pasażerów, która skorzysta z Centrum Przesiadkowego Opole Wschodnie, absolutnie nie jest najistotniejszy. Odgórnym zadaniem komunikacji miejskiej, jak i transportu zbiorowego w każdej innej miejscowości jest sprostanie oczekiwaniom większości mieszkańców poprzez zapewnienie łatwego i bezpiecznego dojazdu w określone miejsce. Utrudniony dojazd do placówek służby zdrowia, takich jak szpital, jest barierą, której niektóre osoby nie mogą pokonać bez pomocy, jednak często są zdane one tylko i wyłącznie na siebie. Dlatego przystanek "Katowicka-Szpital" powinien powrócić na swoją pierwotną lokalizację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz