wtorek, 24 września 2019

Po Opolu będą jeździły autobusy elektryczne? Wiele wskazuje na to, że tak.

W wielu polskich miastach możemy obecnie spotkać pojazdy napędzane "inaczej", tzn. nie benzyną, ani nie olejem napędowym. Mowa tu o pojazdach na CNG (sprężony gaz ziemny), elektrycznych i na wodór... Właśnie. Elektryczne. To dosyć gorący temat jeżeli chodzi i ochronę środowiska.

Pionierem komunikacji autobusami elektrycznymi jest na pewno jedno miasto - Jaworzno. To liczące ok 90 tys. mieszkańców miasto pierwszy autobus elektryczny do ruchu wprowadziło w 2015 roku. Jest to obecnie najważniejszy ośrodek eksploatacji "elektryków" w Polsce. 

Ostatnio rozmowy na ten temat mają miejsce także w Opolu. I właśnie nasz urząd miasta wraz z kilkoma innymi złożył wniosek o udział w konkursie na dofonansowanie zakupu tychże pojazdów. 

Bardzo ważnym powodem, dla którego mogłyby się w Opolu pojawić autobusy elektryczne, jest to, że Opole jest miastem wojewódzkim, czyli jednym z 16 najważniejszych osrodków miejskich w Polsce, a więc moglibyśmy otrzymać dofinansowanie na zakupy głównie dlatego, że miasto jest duże, a tym bardziej nie wprowadziło do ruchu, ani tym bardziej nie testowało żadnego pojazdu z silnikiem na prąd.

Jak mówią specjaliści z Opola: "Gdyby udało nam się otrzymać dofinansowanie na realizację projektu (...), udałoby nam się zmniejszyć poziom smogu, który i tak nie jest porównywalny do najbardziej zanieczyszczonych miast Polski. Trzeba jednak przyznać, że w naszym mieście czystość powietrza też nie jest wzorowa, więc gdyby nasz wniosek został rozpatrzony pozytywnie, moglibyśmy liczyć na poprawę jakości powietrza w Opolu". 
Według szacowań, po wymianie przynajmniej 1/5 taboru na elektryczny poziom zanieczyszczeń komunikacyjnych obecnych w powietrzu z powodu ruchu drogowego zmniejszyłby się o blisko 10%. Przy zakupie 5 autobusów elektrycznych, o jakim mówi miasto, wskaźnik przesunie się o całe 4% w dół, więc duży plus.

Miasto planuje zakupić tylko 5 sztuk elektryków na start. W ramach dofinansowania konieczny będzie także zakup ładowarek do autobusów. Jak mówią specjaliści - "Najpewniej będą to ładowarki pantografowe, gdyż większość produkowanych obecnie pojazdów elektrycznych jest przystosowane do ładowanie baterii za pomocą specjalnego pantografu na dachu". Nie wykluczają także, że oprócz tych pantografowych, pojawią się także ładowarki "na kabel". W takim wypadku liczba tych pierwszych spadnie do 2, a jedna z nich będzie się znajdować w zmodernizowanej zajezdni MZK. 

Miasto planuje zelektryfikować w całości linię nr. 25. Sporadycznie ma się jednak zdarzać, że elektryki będą pojawiać się na liniach nocnych. Jednakże, infrastruktura przystosowywana jest pod to dzienne połączenie, więc drugiej ładowarki powinniśmy spodziewać się na pętli przy ul. Prószkowskiej, gdzie 25-tka kończy swoje kursy. 

Zakup autobusów elektrycznych, jak wiadomo nie jest łatwą decyzją. Taki tabor też nie jest tani, gdyż autobusy elektryczne mogą być droższe nawet o 2 razy od tych napędzanych silnikiem Diesla. Obecnie jednak zakup autobusów napędzanych prădem elektrycznym jest najbardziej opłacalnym działaniem.

Kiedy zostanie ogłoszony przetarg? Nie mamy pojęcia. Spodziewamy się jednak, że nie pozostanie on bez ofert. Pamiętajmy, że liderem w produkcji autobusów elektrycznych w Europie jest nasz polski Solaris.

Solaris Urbino 8,9 LE Electric na ulicach Jaworzna (galeriagop.pl)

Ale oprócz polskiego producenta (do których grona niedługo zamierza dołączyć Rafako z Raciborza), na rynku istnieje wiele silnych graczy: Mercedes, BYD, Alstom, Volvo... Wymieniać można dużo, jednak nie bądźmy nastawieni na to, że ratusz będzie pękał w szwach od nadmiaru ofert.

Pierwszym pojazdem z napędem alternatywnym, jaki kiedykolwiek pojawił się w Opolu, był Jelcz 120MD. Miasto rozważało zakup tego typu pojadów, które miałyby obsługiwać linie 13, 14, 15, A, B, C i S, ale w budżecie miasta nie było wystarczająco funduszy i z pomysłu zrezygnowano.

Oprócz tego w Opolu kilkakrotnie planowano uruchomienie sieci tramwajowej, której pomysł pojawił się jeszcze w latach 20. XX w. Nie został wówczas zrealizowany ze względu na wąskie uliczki między kamienicami. 
W obecnych czasach, kiedy problem ten jest prawie całkowicie wyeliminiwany, wielu polityków wracało do pomysłu uruchomienia trakcji tramwajowej. Była to także część planu wyborczego niektórych z nich, jednak jak widać - z ich pomysłów niewiele wyszło. 

środa, 18 września 2019

Od 19 września obowiązuje kolejny objazd linii 25

Z uwagi na zamknięcie przez drogowców skrzyżowania ul. Bohaterów Monte Cassino z ul. Katowicką, konieczny będzie kolejny objazd linii nr. 25. Objazd obowiązujący od dnia 6 września 2019 będzie obowiązywał wtedy co ten.



Linia zostanie tymczasowo poprowadzona inną trasą. To kolejne w ostatnim czasie utrudnienie powstałe na skutek prac przy inwestycji Centrum Przesiadkowe Opole Wschodnie.

niedziela, 15 września 2019

516 do kasacji

Jak wynika z napływających do nas pogłosek, MAN Lion's City o numerze taborowym 516 został przeznaczony do kasacji. To znaczy, że naprawa pojazdu nie jest możliwa, więc będzie końieczne jego zezłomowanie.

516 brał udział w poważnym wypadku w Chróścinie Opolskiej. Kierowca autobusu wjechał wtedy do rowu taranując ogrodzenie i wjeżdżając na podwórko jednego z budynków mieszkalnych.

Wypadek w Chróścimie Op.. Już na pierwszy rzut oka widać potężne straty (fot. Nowa Trybuna Opolska)

Decyzja o utylizacji wozu została podjęta najprawdopodobniej z powodu niemożliwości naprawy. Znacznemu przesunięciu uległa także struktura podwozia. Co gorsza, MAN od dawna nie produkuje autobusów tej generacji, więc uzyskanie oryginalnych części zamiennych nie będzie możliwe.
Wóz także nadaje się tylko do naprawy w MANie w Starachowicach. Jednak tak jak wyżej, zakład produkcyjny jest skupiony już tylko na najnowszej generacji.

Tak prezentuje się przód zniszczonego pojazdu. Po lewej stronie pojazdu można zauważyć przesunięcie struktury podwozia autobusu (fot. Nowa Trybuna Opolska)
Pojazd jest obecnie wycofany. Trwają ostatnie oględziny przed podjęciem ostatecznej decyzji. Favhowcy jeszcze myślą i gdybają, ale gdy podjęta zostanie ostateczna decyzja, wtedy się dowiemy co się stanie. Poinformujemy o tym czytelników na łamach bloga.

sobota, 14 września 2019

Umowa na 10 Solarisów podpisana!

Wczoraj, tj. 12 września 2019 w ratuszu miało miejsce uroczyste podpisanie umowy ze spółką Solaris Bus & Coach na dostawę 10 Solarisów Urbino 12 IV Generacji wartych ok. 12 mln złotych. Będzie to już ostatnia dostawa nowego taboru w ramach unijnego projektu "Czysta komunikacja publiczna".

Uroczyste podpisanie umowy na dostawę 10 fabrycznie nowych autobusów Solaris. Umowa została podpisana przez prezydenta miasta Arkadiusza Wiśniewskiego w towarzystwie przedstawicieli spółki Solaris B&C S. A. (fot. Radio Opole)
Od momentu podpisania umowy producent ma 300 dni na dostawę pojazdów, czyli ostateczmy termin wypada 8 lipca 2020 roku. Producent jednak może dostarczyć wozy o wiele wcześniej.

To już ostatni zakup nowych autobusów. MZK jeszcze zamierza ogłosić przetarg na dostawę specjalistycznego holownika. Obecny ma już ok. 30 lat i nie zawsze nadaje się do odholowywania nowych pojazdów.

O przetargu i jego szczegółach pisaliśmy tutaj. Z radością więc ofickalnie witamy nową markę na ulicach Opola

Miasto planuje w przyszłości kupić także autobusy elektryczne. Pogłoski mówią, że do 2024 roku mają stanowić ok. 15% floty MZK, czyli szacuje się, że zakupione zostanie 12 pojazdów. 5 pierwszych z nich może zostać zamówiona już w przyszłym roku.

Od 6 września linia 25 pojedzie objazdem

Drogowcy 6 września zamknęli kolejny odcinek ulicy Oleskiej między skrzyżowaniem z ul. Wodociągową, a ul. Chabrów. To znaczy, że 25-tka będzie przez pewien czas jeździć nieco inną trasą.

Objazd linii nr. 25 obowiązujący od 6 września 2019 (mzkopole.pl)

Apelujemy do mieszkańców, aby nie wpadali w panikę, gdy zobaczą na przystanku resztki papieru po zdartym rozkładzie - po zakończeniu prac, linia 25 powróci na swoją standardową trasę.

To efekt II etapu przebudowy dróg w okolicach Dworca Opole Wschodnie. Planowane zakończenie wszystkich prac wykonawca datuje na koniec 2020 r. 

sobota, 7 września 2019

Linią 15 dojedziemy do Górek

MZK Opole Górki - choć ta fraza w Google nie cieszy się zbytnim zainteresowaniem wśród internautów, to jej popularność powoli rośnie. Od 2.09.2019 UM Opole na mocy porozumienia z Gminą Prószków wydłużyło linię nr. 15 do Górek - niewielkiej miejscowości bezpośrednio graniczącej z miastem wojewódzkim.
Na stronie MZK Opole (mzkopole.pl) jak i na nowym przystanku w strefie pozamiejskiej pojawiła się informacja o wydłużeniu nitki.
Dzięki temu wielokrotnie ubiegający się o dojazd autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego mogą liczyć na łącznie 6 kursów 15-stki w dni robocze i w wakacje.
Pojawiła się także mapa ilustrująca dojazd autobusów do nowo powstałej pętli w Górkach.

Oto jaką trasą wydłużona 15-stka dojeżdża do pobliskiego sołectwa (mzkopole.pl)

MZK uruchomiło 2 dodatkowe przystanki - jednokierunkowy "Prószkowska-Ligudy" oraz pętlę "Górki-Pętla", gdzie dzięki świeżo położonej płycie najazdowej pojazdy mogą bezpiecznie zawracać.
Po dojeździe i skręcie w ulicę Szkolną w dzielnicy Winów, autobus wraca standardową trasą.

Na razie mieszkańcy nie mają do dyspozycji linii nocnych w Górkach. Gdy przedłużenie się sprawdzi można będzie uruchomić dodatkowe kursy oraz liczyć na dojazd linii nocnej N15.

Pamiętajmy, że wsiadając lub przejeżdżając przez przystanek "Prószkowska-Ligudy" należy skasować bilet pozamiejski w cenie 3,50 zł/N.