Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wójtowa Wieś. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wójtowa Wieś. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 października 2023

Dziś mija miesiąc, odkąd linie nocne powróciły do Opola. Czy rzeczywiście jest tak dobrze?

 

Obecnie na Wójtową Wieś i wschodni fragment Szczepanowic kursuje linia N1. Są to jedynie wariantowe kursy tej linii, a pętla Wójtowa Wieś razem z przystankami obsługiwana jest kieszeniowo. Jest to również uzupełnienie po dawnej linii N15. Bez nocnej komunikacji został jednak Winów - i to niejedyna dzielnica w takiej sytuacji.

Na początku września na komunikacyjną mapę Opola powróciły – po ponad półrocznej przewie – linie nocne. Jest nich jednak o wiele mniej niż wcześniej, bo tylko 2. Do końca 2022 roku kursowało ich 5. Przywrócono (o ile można to tak określić) tylko linie N1 i N2, jednak na zupełnie innych trasach, które obejmują swoim zasięgiem znaczną część najludniejszych dzielnic, ścisłe centrum miasta i rejony po zachodniej stronie miasta. Linie N5, N13 i N15 uległy natomiast likwidacji.

Zadebiutowała również linia ekspresowa. Zainteresowanie jest, ale nie zawsze

2 września swoje regularne kursy rozpoczęła również linia nr 1, określana powszechnie mianem linii ekspresowej. Jeździ między ul. Witosa, a C.H. Karolinka przy ul. Wrocławskiej, jednak jej trasa przebiega zupełnie innymi ulicami, niż np. linii nr 5. Częściowo pokrywa się z linią nr 28 - kursuje przez ul. Ozimską, ale po obsłużeniu przystanku "Ozimska - Plebiscytowa", skręca w prawo, w kierunku Opola Wschodniego. Później przejeżdża przez niemal całą ul. Niemodlińską, po drodze obsługując pętlę na os. XXV-lecia, a następnie ze ślimaka zjeżdża na obwodnicę.

Zainteresowanie linią nr 1 jest zdecydowanie mniejsze niż liniami nocnymi – tą pierwszą w godzinach pozaszczytowych przeważnie obsługują autobusy klasy MIDI (numery taborowe 305, 306, 307), które wcześniej rzadko wyjeżdżały na miasto, gdyż były dedykowane liniom nocnym i szkolnym. Pojazdy te kursują obecnie również właśnie na liniach nocnych. Tych drugich natomiast brakowało mieszkańcom bardziej – pokazały to liczne głosy sprzeciwu wobec decyzji o zawieszeniu komunikacji nocnej, ogłoszonej w listopadzie 2022. W ciągu roku, przed wprowadzeniem Trójpaku dla Komunikacji próbowano podjąć próbę przyspieszenia wznowienia kursowania autobusów MZK w nocy – na taki ruch zdecydował się m. in. działający na Facebooku Blog o Opolskiej Komunikacji Miejskiej, którego autorzy opublikowali specjalny post z apelem do MZK i Urzędu Miasta o przywrócenie nocnych połączeń. Niestety, bezskutecznie.

Opole oficjalnie już nie jest jednym z dwóch miast wojewódzkich bez komunikacji nocnej

Gdy odbywały się Piastonalia, wielu internautów skupionych było wokół tematu specjalnej komunikacji dla studentów, która mogłaby zapewnić im bezproblemowy dojazd na imprezę. Niestety – specjalnej linii nie uruchomiono. Przy okazji poruszenia tego tematu również na naszym blogu (o czym pisaliśmy TUTAJ) omówiliśmy też kwestię komunikacji nocnej. Opole znajdowało się wówczas wśród zaledwie dwóch miast wojewódzkich, w których taka komunikacja nie funkcjonowała. Drugim takim miastem był Białystok i pozostaje nim do dziś. 

W Opolu wskazywano wówczas na problemy finansowe, związane z finansowaniem transportu publicznego. Od zeszłego miesiąca jednak problem ten nie zdaje się być już tak bardzo widoczny, gdyż problem nocnej komunikacji został rozwiązany. Ciekawą sprawą jest natomiast to, że inne, o wiele mniejsze miasta zdołały utrzymać takie połączenia bez konieczności ich zawieszania, bądź likwidacji. Do takich miast zaliczyć można m. in.: Jaworzno, Jelenia Góra, Płock, Nowy Sącz.

Wiele dzielnic bez nocnego transportu zbiorowego

Przy okazji zmiany tras przywróconych linii, z nocnej komunikacji wykluczono kilka dzielnic, w tym m. in.: Winów, gdzie docierała wcześniej linia N15, Półwieś, która w ciągu dnia obsługiwana jest przez aż 6 linii autobusowych, Wrzoski, gdzie jeździła linia N5, a także Sławice, do których docierała linia N13. Obecnie, jeżeli pasażerowie tych dzielnic będą chcieli dojechać autobusem nocnym, np. do pracy, będą musieli iść pieszo, często nawet ponad 3 kilometry, albo... zamienić autobus na taksówkę.

Spośród wymienionych, komunikacja nocna będzie bardzo potrzebna m. in. na Półwsi, gdyż działa tam wiele zakładów pracy, m. in. przy ulicach Północnej i Wspólnej. Komunikacji nocnej brakuje również przy Dworcu Wschodnim, skąd w nocy odjeżdżają pociągi TLK oraz na ul. Ozimskiej, na odcinku od ul. Horoszkiewicza do ul. Reymonta.

W trudnej sytuacji znajdują się również mieszkańcy dzielnic takich, jak: Krzanowice, Wróblin, Czarnowąsy, Brzezie, Borki i Świerkle. Tam komunikacja nocna nie docierała nawet wtedy, gdy kursowały linie nocne w poprzednim kształcie. Dzielnice te, jako tereny włączone do Opola w 2017 roku, od tamtego czasu wciąż pozostają wykluczone komunikacyjnie w nocy, a warto zwrócić uwagę na fakt, że znajdują się tam ważne zakłady pracy, jak np. Elektrownia Opole.

Kiedy nadejdą (kolejne) upragnione zmiany?

Pasażerowie już zgłaszali szereg swoich propozycji, dot. modyfikacji tras. Na ewentualne zmiany – o ile do nich dojdzie – trzeba będzie jednak jeszcze trochę poczekać. Wszystko zależy bowiem od kosztów utrzymania obecnej siatki połączeń i wysokości przychodów z biletów.
Inną ważną kwestią pozostaje także komunikacja pozamiejska, na terenie powiatu opolskiego, jednak ten temat poruszymy już w innym artykule.

środa, 27 września 2023

Rozpoczęła się przebudowa pętli na Wójtowej Wsi. Zmiany w rozkładach dla trzech linii MZK

Jak informowały już wcześniej lokalne media, 26 września około godziny 9:00 rozpoczęła się przebudowa układu komunikacyjnego w okolicach ulic Prószkowskiej, Odrodzenia, Wyszomirskiego, Kwoczka i Mehla. O planach przebudowy tamtego skrzyżowania pisaliśmy już na naszym blogu kilka miesięcy temu. Dzisiaj prace budowlane ruszyły pełną parą - zerwano już część asfaltu ul. Prószkowskiej od strony piekarni.

Ważne zmiany na popularnych trasach w kierunku Szczepanowic

Wprowadzony został objazd dla linii 15, 25 i N1. Najważniejszą zmianą jest wyłączenie z użytku pętli autobusowej "Wojtowa Wies - Pętla". Przystanek końcowy linii 15 dla wariantów pierwotnie skierowanych do tego przystanku został wyznaczony koło supermarketu przy ul. Prószkowskiej (niedaleko zjazdu do pływalni Wodna Nuta).
W zamian za przystanek "Wójtowa Wieś - Pętla" (kier. Winów), został wyznaczony zastępczy, o charakterze tymczasowym. Zlokalizowany jest on obok pawilonu handlowego przy ul. Odrodzenia, a jego nazwa to "Odrodzenia". Jest to przystanek jednokierunkowy.

Zamknięta została także jedna część ul. Prószkowskiej - jezdnia w kierunku Winowa. Z tego powodu, w tymże kierunku, wyłączony z obsługi został przystanek "Prószkowska - Wiosenna", a cały ruch autobusów MZK, a także zwykłych samochodów przeniesiony został na wytyczony objazd, który prowadzi odcinkiem ul. Krapkowickiej od ronda do skrzyżowania z ul. Odrodzenia.

Wszelkie dodatkowe szczegóły można znaleźć w oficjalnym komunikacie MZK Opole: LINK

Celem inwestycji poprawa bezpieczeństwa

Przebudowa skrzyżowania i pętli ma między innymi poprawić bezpieczeństwo przechodniów w tamtym rejonie, a w szczególności dzieci uczęszczających do tamtejszego przedszkola. Przy bramie wejściowej nie było bowiem dotąd ani chodnika, ani nawet przejścia dla pieszych. Przechodzenie tamtędy wiązało się więc z ryzykiem. Dodatkowo, na wyremontowanym skrzyżowaniu ma pojawić się sygnalizacja świetlna.

Jeżeli cały proces modernizacji układu dróg w tamtym rejonie przejdzie bez nieplanowanych incydentów, wszystkie prace powinny zakończyć się na wiosnę.

Informację dotyczącą utrudnień publikujemy również w zakładce Aktualne Objazdy na naszym blogu.

czwartek, 9 marca 2023

Skrzyżowanie Prószkowskiej z Mehla doczeka się przebudowy. To jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na mapie miasta

 Dzisiaj oficjalnie przedstawiono decyzję o przebudowie ważnego skrzyżowania na Wójtowej Wsi - krzyżują tam się ulice Prószkowska z wylotem na Winów, Mehla i ul. Wyszomirskiego. Przy tej ostatniej znajdują się szkoła i przedszkole. Od blisko 20 lat mieszkańcy, którzy zapisali dzieci do tegoż przedszkola skarżyli się na problem braku chodnika oraz przejścia dla pieszych przy bramie budynku - stąd też przez wielu było ono nazywane "najniebezpieczniejszym przedszkolem w Opolu". Wszystko wskazuje na to, że sytuacja w tym miejscu wkrótce się zmieni, a wszystko dzięki dofinansowaniu z Rządowego Funduszu Dróg Samorządowych.

Wreszcie będzie bezpieczniej przy Wyszomirskiego

Bezpieczeństwo w tym miejscu jest szczególnie ważne, gdyż za większość ruchu pieszego odpowiadają tutaj uczniowie okolicznej szkoły podstawowej oraz rodzice odprowadzający swoje dzieci. Poprawie ma ulec dostępność chodników oraz dostęp do komunikacji miejskiej - po obu stronach powstaną bowiem zatoczki dla autobusów MZK.
Dotychczas uczniowie, udający się w kierunku centrum, musieli przechodzić przez ruchliwą jezdnię, i pomimo dobrze widocznego oznakowania, nie można powiedzieć, że jest to rozwiązanie bezpieczne. W przeszłości dochodziło tam do wielu wypadków, w tym także z udziałem pieszych. Po remoncie sytuacja ta się zmieni, a przez jezdnię będą musieli przechodzić wyłącznie uczniowie, którzy będą udawali się w kierunku Winowa lub Górek.
Dawniej, przy okazji budowy dwóch zatoczek, mówiono również o likwidacji tamtejszej pętli (i zastąpienia jej właśnie tymi przystankami). Wobec tego autobusy linii 15 kończyłyby trasę dopiero w Winowie, a pojazdy linii 25 nie musiałyby już tracić czasu na wjazd na pętlę, w drodze na Politechnikę i powrotnej. Czy jednak do tego dojdzie? Nie wiadomo. Pewne jest na razie tylko to, że powstaną zatoczki.

Na problem w tamtym miejscu szczególną uwagę zwracali mieszkańcy

Temat skrzyżowania ponownie pojawił się podczas mieszkańców dzielnicy z prezydentem Opola. Dziś, po pozyskaniu dofinansowania, wiadomo, że ratusz chce rozpocząć i zakończyć inwestycję jak najszybciej.
Po raz pierwszy plany przebudowy starej pętli pojawiły się około 2010 roku, kiedy to mieszkańcy, wspólnie z rodzicami uczniów ZSP nr. 1 i nauczycielami, zasugerowali montaż w tamtym miejscu sygnalizacji świetlnej. Wskazywali przy tym, że zależy im na poprawie bezpieczeństwa uczniów samodzielnie idących do i ze szkoły, a także uspokojenia ruchu samochodowego, albowiem kierowcy nie stosowali się do obowiązującego tam ograniczenia prędkości.
Pomysł ten jednak wkrótce przepadł. Później wielokrotnie do niego powracano, ale nie podjęto żadnych konkretnych działań, które posunęłyby sprawę do przodu.

Problematyczny w tamtym miejscu jest również ostry zakręt, przy którym widoczność nie zawsze jest najlepsza. To tutaj doszło w 2015 roku do poważnego wypadku z udziałem motocyklisty. Dodatkowym czynnikiem, pogarszającym sytuację na tym odcinku drogi są nierzadko warunki atmosferyczne - podczas etapów w zakręt należy wjeżdżać powoli, ponieważ nawierzchnia jest śliska, a jazda ze zbyt dużą prędkością mogłaby poskutkować "niezmieszczeniem się pojazdu w zakręcie".

Dokładnych szczegółów dotyczących realizacji inwestycji na razie brak. Można jednak już obejrzeć wstępne plany docelowego układu dróg.

Do przebudowy więcej niebezpiecznych skrzyżowań

Oprócz skrzyżowania na Wójtowej Wsi, przebudowy doczeka się także m. in. skrzyżowanie ul. Luboszyckiej i Nysy Łużyckiej na Chabrach. Jest to miejsce o tyle niebezpieczne, że dochodzi tu do najprawdopodobniej największej ilości wypadków rocznie w całym mieście. Sytuacji nie poprawia także kolidujący ze skrzyżowaniem przejazd kolejowy.
Problematyczna dla kierowców jest sprawa skrętu w lewo od strony ul. Książąt Opolskiej, jak i włączania się do ruchu podczas wyjazdu z ul. Luboszyckiej. Ponadto, w przypadku tej drugiej, skręt w lewo, tzn. w kierunku Opola Wschodniego jest niemożliwy.

Prace na tym skrzyżowaniu mają ruszyć jeszcze w tym roku. Pieniądze pozyskane zostaną z tego samego budżetu, co w przypadku skrzyżowania na Prószkowskiej.

Inna kwestia z dwukierunkowym ruchem na Kołłątaja i przebudową Ozimskiej

Również dzisiaj dowiedzieliśmy się o zmniejszeniu o 2 mln złotych budżetu przeznaczonego na dostosowanie ulicy Kołłątaja do nowej organizacji ruchu oraz przebudowy ulicy Ozimskiej. Nie wskazano również dokładnego terminu rozpoczęcia prac, ale ratusz powiedział, że sprawy nie chce odkładać i realizacja inwestycji ruszy możliwie jak najszybciej.

Po przebudowie ul. Ozimskiej powstaną m. in. buspasy dla autobusów MZK oraz pas zieleni obsadzony drzewami.