sobota, 17 października 2020

Mieszkańcy Żelaznej chcą autobusu MZK

 Mieszkańcy podopolskiej wsi Żelazna chcą dojazdu autobusu Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Mieszkańcy tłumaczą, że na najbliższy przystanek mają ponad 1 kilometr drogi pieszo, a stanowi to znaczne utrudnienie w przemieszczaniu się osób nieposiadających własnego samochodu. Chodzi tu szczególnie o osoby starsze i niepełnosprawne, które wymagają transportu do centrum miasta. 

Jak się dowiadujemy, mieszkańcy proszą o przedłużenie linii nr. 12, ponieważ, ich zdaniem będzie to najoptymalniejsze rozwiązanie pod kątem organizacyjnym - wymagają wyłącznie kilku kursów porannych, minimum jednego w okolicach godziny 12:00 i kilku kursów popołudnoowych. Nie zadeklarowali jednak potrzeby kursu nocnego. 

Urząd miasta tłumaczy, że ze względu na fatalną sytuację ekonomiczną wywołaną epidemią SARS COV 2, nie ma na razie potrzeby na przedłużanie lub uruchamianie nowej linii autobusowej. Jak sami przyznają radni - koszt uruchomienia jednej linii autobusowej wynosi niemal 1,1 mln złotych. Do tego trzeba byłoby doliczyć wkład własny ościennej gminy, która musiałaby dopłacać za dojazdy autobusu MZK oraz budowę infrastruktury przystankowej w obu kierunkach.