W ciągu ostatnich kilku miesięcy opolskie MZK przeznaczyło do kasacji 5 pojazdów, których demontaż już zakończył się, ostatecznie skreślając je z ewidencji pojazdów. Pojazdami skierowanymi na zlom były #208, #209, #210 i #211 oraz nowszy #268.
Efekt ekologiczny
MZK wycofało i zezłomowało stare pojazdy w celu zachowania tzw. efektu ekologicznego, czyli wymiany starego taboru na nowy. Było niemal pewne, że właśnie ta seria zostanie skreślona po dostarczeniu do Opola elektrycznych Solarisów Urbino 12 Electric (w liczbie 5 szt.; #801-#805). W tym roku do miasta ma dotrzeć jeszcze 6 takich pojazdów, a razem z nimi pierwsze 2 przegubowe elektryki - Urbino 18 Electric. Na razie jeszcze nie wiadomo, które konkretnie autobusy zostaną na ich rzecz przeznaczone pod topór, jednak najpewniej będą to pojazdy o numerach taborowych #26x, które stanowią tabor używany, sprowadzony w latach 2015-2017 ze Skandynawii, lub jedyne w taborze Scanie o numerach #501-#503.
Niepewny jest także los przegubowego MANa Lion's City G #461, który po pożarze na obwodnicy, dotychczas nie powrócił już do regularnych kursów po mieście. Stoi odstawiony na zajezdni, a co jest wielce prawdopodobne, stał się dawcą części zamiennych do sprawnych pojazdów.
#268 jest jednym z najmłodszych pojazdów dotychczas zezłomowanych przez MZK
Nie licząc Jelczy, wyprodukowanych dla opolskiego przewoźnika w 2005 roku, #268 jest jednym z najmłodszych zezłomowanych przez niego pojazdów.
Wspomniany MAN NL313 wyprodukowany został w 2004 roku dla szwajcarskiego miasta Thun, gdzie służył przez 11 lat (numer taborowy #96), do 2015 roku, kiedy to został sprzedany. Nabył go polski przewoźnik - Trako Rzeplin. Od tamtego czasu wóz regularnie pojawiał się na ulicach Wrocławia (numer taborowy #25, potem #4225), przez pewien czas był również wypożyczony do PKS Lubin, gdzie stacjonował w obrębie zajezdni przy ul. Ścinawskiej, a także wykonał pojedyncze kursy na liniach 1, 4 i 7.
Obsługując jednak połączenia na terenie miasta Wrocławia, najczęściej pojawiał się na linii 101. Nierzadko można było go spotkać także na linii 403, którą od 2015 Trako obsługiwało wspólnie z Dolnośląskimi Liniami Autobusowymi.
Pod koniec 2016 roku, w okolicach grudnia, pojazd wystawiono na sprzedaż. Zakupiło go opolskie MZK, z myślą o obsłudze kursów dodatkowych w powiększonym od 1 stycznia 2017 roku o nowe sołectwa Opolu. Początkowo systematycznie pojawiał się głównie na liniach 3, 10, 14, 15, 16, 25 i 28. Jeździł wówczas wciąż z tablicami, które używane były podczas kursów we Wrocławiu (wymieniono je dopiero w roku 2019 na tablice PIXEL). Z czasem pojazd zaczął być stopniowo spychany na tzw. rezerwę. Głównymi liniami, na których kursował były już 3, 9, 12, 15, N1, N2 i N15. Systematycznie wykonywał także kusy szkolne.
Gdy w Opolu zaczęły pojawiać się biletomaty, system informacji pasażerskiej i kompatybilne z nim tablice na przystankach, rozpoczęło się dostosowywanie pojazdów do nowych standardów, tj. montaż stelaża pod biletomat, wymiana tablic na PIXEL, kalibracja sterownika. Wśród tych pojazdów był także #268. Od początku 2020 roku, wykonywał wyłącznie kursy na liniach szkolnych.
Ostatni kurs wykonał w czerwcu 2020 roku, na krótko przez przyjazdem do miasta 10 Solarisów Urbino 12 (nr. #563-#572). Od tamtego czasu stał na zajezdni, będąc jednak przygotowanym na sytuacje kryzysowe jako głęboka rezerwa. Nie planowano jednak już umieszczania go w grafiku na regularnych kursach.
Stał na zajezdni ponad 2 lata, po tym czasie wciąż będąc w większości sprawnym (nie działały tylko zapłon, mechanizm drzwi (i ogólnie wszystkie mechanizmy, do których wymagane było powietrze) oraz część oświetlenia przestrzeni pasażerskiej.
Co jednak warto nadmienić, był to jeden z nowocześniejszych jak na swoje czasy pojazdów używanych, eksploatowanych przez opolskie MZK. Posiadał drzwi odskokowo-przesuwne z systemem detekcji pasażerów oraz otwieraniem "na żądanie" z zamknięciem poprzedzanym sygnałem dźwiękowym. Rozwiązanie to działało dokładnie na takiej samej zasadzie jak dzisiejszy ciepły guzik, również z uwagi na fakt, że drzwi zamykały się automatycznie po chwili nieaktywności (czyli niewykryciu przez wiązkę przemieszczania się pasażerów przez światło drzwi).
 |
Przycisk do otwierania drzwi w #268 |
Ogromną zaletą tego pojazdu była także duża przestrzeń dla wózka lub osoby niepełnosprawnej, znajdująca się w środkowej części #268.
Poraz ostatni udostępniony został pasażerom podczas dni otwartych MZK Opole 17 września 2022 roku. Był pojazdem, który zaraz obok najchętniej zwiedzanego elektrycznego Solarisa i zaprezentowanego później historycznego Ikarusa 280, cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony pasażerów odwiedzających zajezdnię. Pomimo pozornej sprawności nie planowano już jednak przywracania pojazdu do ruchu.
 |
#268 podczas Dni Otwartych Zajezdni MZK Opole 2022 |
Grudzień 2020 był jednak ostatnim miesiącem, który spędził w opolskim MZK. Podjęto wtedy bowiem decyzję o demontażu pojazdu. Odbyło się to w ramach procedury "demontaż na wniosek".
14 grudnia 2022 autobus został wyrejestrowany, co ostatecznie spowodowało skreślenie go z ilostanu MZK. Na krótko po tym, proces demontażu pojazdu dobiegł końca.
Był to ostatni MAN trzeciej generacji w opolskim MZK.